Uwielbiam serniki, miętę też bardzo lubię, więc musiałam wypróbować
właśnie ten sernik :-) Jest niesamowicie kremowy i delikatnie miętowy
:-). Smakuje rewelacyjnie i prezentuje sie pięknie :-)
Spód:
herbatniki 20 dag
cukier puder 1 łyżka
masło 10 dag
Masa serowa:
Twaróg z wiaderka 1 kg
śmietana 18% 300 ml
jajka 4 szt.
cukier 1 szkl. + 2 łyzki
mąka 1 pełna łyżka
sok z cytryny 2 łyżki
liście świeżej miety 2 spore garści
krople mietowe 4 krople
Polewa:
gęsta śmietana 18% 200 ml
cukier puder 2 łyżki
Zmielić herbatniki, połączyć je z cukrem pudrem i stopionym masłem.
Wymieszaać energicznie łyżką aż składniki się połączą i tak powstałą
masą ciasteczkową wyłożyć tortownicę o średnicy 26 cm, dokładnie
dociskając. Tortownicę wstawić do lodówki na około 30 minut.
Miętę oraz 2 łyżki cukru zmiksować blenderem, a do powstałej pasty dodać krople miętowe.
Twaróg, śmietanę, jajka, szklankę cukru, mąkę i sok cytrynowy umieścić
jednocześnie w misce i zmiksować na najwyższych obrotach do chwili
połączenia się składników (nie dłużej niż minutę). Masę serową dzielimy
na dwie części, do jednej z nich dodajemy miętową pastę i tą część masy
zmiksować jeszcze chwilkę, aż mięta połączy się z serem.
Jeszcze do zimnego piekarnika wstawić płaskie naczynie żaroodporne do
którego wlać wrzątek (wody powinno być około 2 cm). Piekarnik nagrzać
do 170 stopni.
Na schłodzony spód z herbatników wylać na zmianę trochę masy białej i
zielonej. Na spód wylać najwięcej, a w każdej kolejnej warstwie
zmniejszyć ilość masy. Ważne jest, by zawsze masę serową wylewać na
środek tortownicy, dzięki czemu przez rozchodzenie się na boki sera
utworzy się wzór przypominający zebrę.
Do nagrzanego piekarnika wstawić sernik i piec około 60-70 minut. W
chwili wyjmowania wierzch nie powinien być spieczony, a jego
konsystencja powinna sugerować, że w środku jest jeszcze półpłynny, ale
jeśli dotkniecie powierzchni, na palcu nie powinna pozostać masa
serowa.
Sernik studzić ok. 1 godz. w piekarniku przy uchylonych drzwiczkach.Po
wyjęciu całkowicie wystudzić, a następnie wstawić do lodówki na całą
noc.
Na drugi dzień nałożyć na niego polewę powstałą z wymieszania śmietany z
cukrem pudrem i ponownie wstawić do lodówki na kilka godzin. Kiedy masa
śmietanowa stężeje na serniku zdjąć obręcz tortownicy. Smacznego :-)
P.S. Przepis pochodzi z blogu "Gotuję, bo lubię"
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz