ciasto meeeeega czekoladowe, w sam raz dla czekoholików :-) zainspirowane przepisem  Nigelli, z moimi modyfikacjami
mąka, 30 dag
cukier, 22 dag
masło, 20 dag
jajka, 3 duże
kakao, 7,5 dag (ja dałam 5 dag)
soda oczyszczona, 1 płaska łyżeczka
kwaśna śmietana, pół szkl.
wrząca woda, 3/4 szkl.
cukier waniliowy, 1
gorzka czekolada, 20 dag
syrop:
woda, 3/4 szkl.
cukier do syropu, 10 dag
kakao do syropu, 1,5 łyżeczki
Miękkie masło utrzeć z cukrem i cukrem waniliowym na 
puszystą masę, dodawać stopniowo jajka i nadal ucierać. Wsypać mąkę z 
sodą i kakao, dodać śmietanę i wszystko dobrze utrzeć. Zmniejszyć obroty
 miksera i lekkim strumykiem dodawać wrzątek. Na koniec wsypać drobno 
pokrojoną czekoladę i wymieszać łyżką. Formę (u mnie keksowa) wysmarować
 tłuszczem i posypać bułką tartą. Ciasto piec ok. 1 godz. w temp. 180 
stopni (do tzw. suchego patyczka).
Ok. pół godz. przed końcem pieczenia przygotować syrop. Wodę 
zagotować w garnku z cukrem i kakao. Gotować co jakiś czas mieszając aż 
syrop lekko zgęstnieje i zacznie robić się delikatnie klejący. Jeszcze 
ciepłe ciasto polewamy syropem, którego część powinna wsiąknąć w placek.
 Smacznego :-)
       
 

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz